Jesteś najlepszą ekspertką od swoich marzeń. Trudno się nie zgodzić, prawda? A jeśli powiem, że jesteś również najlepszą ekspertką w zakresie inwestycji finansowych, prognoz politycznych oraz wyboru metody leczenia? Odpowiedź nie jest już taka oczywista.
A być powinna, ponieważ
tak właśnie jest! Zbyt często oddajemy kontrolę w ręce tzw. specjalistów. Wierzymy
w omnipotencję doradców biznesowych, ekspertów medialnych, lekarzy różnych
specjalności. Niesłusznie.
Badania Terry’ego Odeana,
profesora finansów na Uniwersytecie Berkley i jego współpracownika Brada
Barbera pokazały, że losowe wybieranie akcji jest skuteczniejsze niż „profesjonalne”
działania specjalistów od inwestycji (artykuł miał wiele mówiący tytuł: Minister
zdrowia ostrzega: obrót akcjami stanowi zagrożenie dla twojego portfela).
Statystycznie najaktywniejsi inwestorzy radzili sobie najgorzej; inwestorzy
dokonujący mniejszej liczby transakcji osiągali najwyższe zwroty. Co ciekawe, mężczyźni znacznie częściej niż
kobiety wcielają w życie bezsensowne pomysły, wskutek czego kobiety osiągają
lepsze wyniki inwestycyjne od mężczyzn.
Złudzenie posiadania
umiejętności finansowych zostało potwierdzone badaniami prof. Daniela Kahnemana
(w którego książce „Pułapki myślenia” znajdziecie szczegółowe informacje nt.
opisanych badań; do tej fascynującej lektury zresztą jeszcze powrócę). Badania
oparte były o dane dotyczące działalności doradców finansowych świadczących
usługi dla zamożnych klientów, włącznie z premiami jakie dostawali za
działalność doradczą. Jeśli umiejętności mają w tej branży znaczenie, powinna istnieć wysoka
korelacja między miejscami doradcy w rankingu w każdym kolejnym roku (świetny,
nagradzany premiami doradca powinien piąć się w rankingu z roku na rok i dostawać kolejne premie).
Korelacja była bliska zeru. Doradcy równie dobrze mogli rzucać kością.
Podobne ‘złudzenie eksperckości’
opisuje Philip Tetlock w książce „Polityczne oceny ekspertów: Czy są trafne i
skąd możemy to wiedzieć?”. Tetlock przeprowadził wywiady z 284 ekspertami
komentującymi wydarzenia polityczne i społeczne w mediach. Eksperci mieli
oceniać prawdopodobieństwo wydarzeń społecznych, gospodarczych czy politycznych
na trzech wymiarach: utrzymanie się obecnej sytuacji bądź dwie możliwości zmiany: wzmożenie się
lub osłabienie zjawiska. Eksperci poradzili sobie gorzej niż (barwne porównanie
Kahnemana) 'małpa rzucająca na oślep lotkami do tarczy'…
Niestety podobnie jest z
trafnością diagnoz lekarskich. Wynika to niestety w dużej mierze z naszej
potrzeby posiadania 100% pewności: chcemy, żeby ktoś powiedział nam, że będziemy zdrowi i
bogaci. Bez żadnych „ale”, bez wahania. Oddanie kontroli jest przyjemne. Efekty
bywają bolesne.
W coachingu to ty
prowadzisz. Warto trzymać się tego także
na co dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz