Absolutnie uroczy wykład Jane McGonigal w Szkole życia, do obejrzenia TUTAJ
O "produktywności". Ciekawa jestem jak ją definiujecie. I czy też wpadacie w pułapkę produktywnego samozadowolenia po skreśleniu punktów z listy "do zrobienia".
O grach komputerowych. Podobno Jane, projektantka gier komputerowych, to "jedna ze stu najbardziej
kreatywnych osób w biznesie (Fast Company), jedna z 20 najbardziej
inspirujących kobiet (Oprah Winfrey) i najbardziej seksownego geeka na
świecie (wpływowa blogerka Violet Blue)" -> za Wysokimi Obcasami cytuję. Na pewno w przekonujący sposób wiąże granie z psychologią pozytywną, nawet jeśli nie wierzycie, że granie na komputerze uratuje świat. :)
I o tym (to między słowami), że inspirację można czerpać zewsząd. Bardzo budujące.
Daleko mi do grania w gry komputerowe, ale jak wykład jest "uroczy" to z pewnością zajrzę :)
OdpowiedzUsuńŁadnie opowiedziany, chociaż nie ze wszystkimi argumentami się zgadzam, to przesłanie do mnie trafia (przynajmniej tak, jak je czuję: tylko, gdy działasz w stanie flow, twoje działania mają prawdziwy sens)
OdpowiedzUsuńWykład może być ok, ale tak jak koleżanka powyżej, nie ze wszystkimi argumentami się zgadzam. Jednak masz rację, że warto go obejrzeć. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń